Prowadzenie gospodarstwa rolnego to niezwykle kosztowna działalność, dlatego każde rozwiązanie, dzięki któremu możemy zaoszczędzić nie tracąc przy tym na jakości, staje się opłacalne. Z tego powodu, warto zainwestować w fotowoltaikę, dzięki której efektywnie zwiększymy rentowność gospodarstwa rolnego i obniżymy koszty energii elektrycznej.
Celem prowadzenia jakiejkolwiek działalności zarobkowej jest zysk. Można go osiągnąć, zwiększając przychody lub redukując wydatki, a to możemy uzyskać dzięki inwestycji w niezależność energetyczną, czyli fotowoltaikę. Gospodarstwo rolne, które zdecyduje się na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej, poprawia także swoją renomę oraz jego wartość, gdyż pokazuje, że jest nowoczesne i ekologiczne.
Rolnictwo dynamicznie się rozwija, tym samym zapotrzebowanie na prąd, którego ceny regularnie rosną, jest coraz większe. Dlatego też produkując własną energię, redukuje się wydatki gospodarstwa przez cały rok, nawet w okresie zimowym czy o mniejszym nasłonecznieniu, dzięki magazynowaniu energii w systemie opustów z możliwością bezpłatnego odebrania nadwyżki energii w wysokości 80% dla instalacji do 10 kWp i 70% dla instalacji od 10 kWp do 50 kWp. System ten jednak obowiązywać będzie przez następne 15 lat obecnych i nowych prosumentów, którzy przyłączą do sieci instalacje fotowoltaiczne do 31 marca 2022 r. Od 1 kwietnia 2022 r. zmianie ma ulec system rozliczania prosumentów, jego zasady są aktualnie procedowane w Sejmie.
Przede wszystkim rolnikom przysługuje możliwość odliczenia łącznie 25% kosztów udokumentowanych rachunkami nakładów inwestycyjnych od należnego podatku rolnego. Ulgi z tytułu tej samej inwestycji nie można stosować dłużej niż przez 15 lat, a jej odliczenie następuje na wniosek rolnika z urzędu w decyzji ustalającej wysokość zobowiązania podatkowego. Wniosek należy złożyć do organu, na terenie którego poniesione zostały wydatki.
Z kolei dotacje na fotowoltaikę dla rolników oferuje program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o nazwie “AgroEnergia”. Skorzystać z niego można w przypadku montażu mikroinstalacji o mocy do 50 kW. W zależności od mocy otrzymuje się 20%, lecz nie więcej niż 15 tysięcy złotych, gdy moc wynosi od 10 do 30 kW lub 13% dofinansowania w wypadku instalacji o mocy od 30 do 50 kW. W jej przypadku maksymalna kwota to 25 tysięcy złotych. Dodatkowo bonus w wysokości 10 tysięcy złotych otrzyma każdy rolnik, który zamontuje pompę ciepła w budynku, w którym mieszka.
Sposobów jest naprawdę wiele i podstawowym jest naturalnie pożyczka. Takowe udzielają np. Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska. W ten sposób można otrzymać 100% kwoty kwalifikowanej netto. Najczęściej okres spłaty wynosi do 15 lat, ale wymagane są zabezpieczenia takie jak np. hipoteka. To jednak nie koniec możliwości – w zależności od województwa, rolnik może uzyskać częściowe umorzenie pożyczki nawet do 20%. Niestety, w niektórych województwach pożyczki zostały chwilowo wstrzymane w związku z wyczerpaniem środków.
Inną ciekawą propozycją jest po prostu leasing. Klasyczna jego wersja ma główną zaletę w postaci tego, że najczęściej nie jest wymagany spory wkład własny. W leasingu można ustalić odpowiednie dla rolnika raty i kwotę wykupu, dzięki czemu jest to bardzo elastyczne rozwiązanie. Dostępna jest także pożyczka leasingowa. Za jej pomocą można sfinansować instalację fotowoltaiczną o mocy do 50 kWp, a od zwykłego leasingu różni się tym, że wkład własny jest wymagany i z góry określony. Wynosi on zazwyczaj od 10 do około 20%. Inną wadą jest to, że zamontowana instalacja nie może być w żaden sposób zmieniana bez zgody finansującego do momentu spłaty zobowiązań.